Pożegnanie z Afryką

Pożegnanie z Afryką

Główną bohaterką jest Karen, która wspaniale gra ulubiona Meryl Streep. Film oparty jest o autobiograficzną powieść duńskiej pisarki Karen Blixen. Kobieta wyszła za mąż za barona (Klaus Maria Brandauer) i razem postanowili wyjechać do Kenii aby uprawiać kawę na plantacji. Szybko okazało się, że nie może polegać na mężu, który okazał się niewierny i był nieodpowiedzialnym hulaką. Zrozumiała, że budowanie wspólnej przyszłości nie ma sensu.
Karen pewnego dnia spotyka myśliwego (Robert Redford). Jest całkowitym przeciwieństwem męża. Jest silny, mężny, tajemniczy. Jest wojownikiem. Miłość nadeszła na tych dwoje cudownie znienacka.
Karen musiała nauczyć się nowego miejsca, nowego zawodu. Założyła plantację, doglądała upraw, dbała o plony i ludzi, którzy dla niej pracowali. Karen to dzielna i samodzielna kobieta. Wiedziała, że nie może na nikogo liczyć. Tymczasem duński baron zabawiał się w mieście. Zakochany w niej myśliwy nie chciał zamieszkać z nią, ani zajmować się plantacją. On miał swoje życie. Co jakiś czas wyruszał na wiele tygodni do buszu. Karen nigdy nie wiedziała kiedy może się go spodziewać. Zrozumiała, że jest na świecie sama i musi zorganizować sobie życie, tak by móc kroczyć przez nie pewnie i wygodnie.
Nauczyła się panować nad własną samotnością i tęsknotą. Dawała sobie radę podczas długich dni pracy na plantacji. Prowadzenie księgowości, finanse, zaopatrzenie pochłaniały jej czas.
Dawała sobie doskonale radę. Niemal wszystko układało się dobrze. Plantacja rozwijała się i przynosiła niemałe dochody.
Popełniła tylko i aż jeden błąd – dała się ponieść wrażeniu, że kontrolując wszystko uzyska bezpieczeństwo. Założyła, że skoro uzyskała kontrolę nad własnymi emocjami i nad ludźmi z nią pracującymi, to wystarczy panować nad pozostałymi sferami życia, aby uzyskać szczęście.
Wtedy wszystko straciła.
Doskonałe zbiory, magazyny pełne kawy, poczucie sukcesu, aż pewnej nocy wielki pożar strawił wszystkie zapasy. Spłonęło wszystko, co miała. Myśliwy także nie rozumiał czego oczekuje od niego Karen i nie zamierzał zmieniać swojego trybu życia.
Poczuła, że wszystko wymyka się spod kontroli. Ogarnęło ją poczucie bezradności i bezsilności. Straciła wszystko, bez szans na odbudowanie swojego życia i uzyskanie ukojenia.
Karen zgubiła pewność siebie i rodzaj pychy, który pozwalał myśleć, że ma kontrolę nad wszystkim.
Poczucie bezsilności w życiu jest konsekwencją takiego właśnie myślenia. Bezsilny jest ten, kto założył w swojej pysze, że może mieć wpływ na rzeczy, które od niego nie zależą.

AB 2009.03.08

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :