Na styku barwnych plam – obrazy Hanny Rudzkiej-Cybisowej

Na styku barwnych plam – obrazy Hanny Rudzkiej-Cybisowej

Spod pędzla Hanny Rudzkiej-Cybisowej wychodziły głównie pejzaże, martwe natury oraz portrety. Niezależnie od poruszanego tematu wszystkie dzieła zdradzały fascynację wzajemnymi relacjami barw i świateł. Obrazy artystki zdają się pulsować wewnętrznym rytmem, wyzwalając dynamikę muskanych wiatrem fal Sekwany, rozedrganych blaszek liści lub bogactwa refleksów świetlnych w martwych naturach.
 
Hanna Rudzka-Cybisowa urodziła się w 1897 roku w Mławie. Dwadzieścia lat później artystka rozpoczęła naukę w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych, gdzie zgłębiała tajniki malarstwa pod kierunkiem Miłosza Kotarbińskiego. W 1921 roku postanowiła kontynuować edukację artystyczną w murach Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studia zaważyły zarówno na jej życiu prywatnym, jak i dalszym kierunku twórczości. To właśnie wtedy poznała swojego przyszłego męża – Jana Cybisa, który także pobierał nauki w pracowni Józefa Pankiewicza – pierwszego orędownika idei kapizmu.
 
Dzięki przystąpieniu do Komitetu Paryskiego, Hanna Rudzka-Cybisowa zyskała możliwość kontynuowania studiów w Paryżu. Pobyt w mekce artystów zaowocował udziałem w plenerach malarskich oraz licznymi wyprawami do galerii, podczas których młoda kapistka poznawała historię sztuki na przykładach arcydzieł dawnych mistrzów pędzla. Nieco później, wraz z innymi uczniami Pankiewicza, prezentowała też własne obrazy zagranicznej publiczności.
 
Na początku lat 30. artystka przyjechała do kraju, lecz już w 1933 roku powróciła do Paryża, by uczestniczyć w swojej pierwszej samodzielnej wystawie. Indywidualne lub zbiorowe ekspozycje jej prac miały miejsce również w innych krajach, np. w Genewie. Prezentacja obrazów przed polską publicznością odbyła się m.in. w Krakowie (Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, 1932) oraz Warszawie (Instytut Propagandy Sztuki, 1934). W późniejszym czasie dzieła Hanny Rudzkiej-Cybisowej wystawiano na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Współczesnej UNESCO w Paryżu oraz na licznych ekspozycjach zagranicznych, m.in. w Pittsburghu, Nowym Jorku, Chicago, Waszyngtonie i Buffalo.
 
Sukcesy artystyczne nie przeszkodziły zdolnej malarce w rozwijaniu kariery pedagogicznej. Już pod koniec lat 30. Hanna Rudzka-Cybisowa prowadziła letnie kursy dla nauczycieli w krzemienieckim liceum. Po zakończeniu II wojny światowej objęła stanowisko profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Tym samym stała się pierwszą kobietą w historii uczelni, której powierzono tak poważną funkcję. Kolejne sukcesy coraz bardziej motywowały ją do działania. W 1960 roku, w uznaniu za dotychczasową działalność pedagogiczną, złożono jej propozycję objęcia stanowiska dziekana wydziału malarstwa. Pomimo coraz większej liczby obowiązków, Hanna Rudzka-Cybisowa doskonale łączyła profesję wykładowcy z funkcją prezesa Krakowskiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków.
 
O tym, że działalność artystyczna malarki spotkała się z uznaniem znawców sztuki świadczą liczne wyróżnienia i nagrody, m.in. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz II Grand Prix International d’Art Contemporain. Hannę Rudzką-Cybisową uhonorowano również nagrodą I stopnia Ministra Kultury i Sztuki.
 
Artystka zmarła w 1988 roku w Krakowie.
 
W dziełach Hanny Rudzkiej-Cybisowej największą rolę odgrywał zawsze kolor. Barwne plamy wchodziły ze sobą w rozmaite relacje, stając się przedmiotem fascynacji oraz artystycznych eksperymentów malarki. Za pomocą harmonijnych zestawień lub wyraźnych kontrastów kolorystycznych potrafiła oddać własną wizję pejzażu. Pod jej pędzlem krajobrazy ewoluowały w subiektywne konstelacje barw – malarskie twory, niezależne od natury i rządzące się własnymi prawami. Swoje artystyczne ambicje przekuwała głównie na pejzaże (m.in. „Most na Sekwanie”, „Zagroda na Podhalu”) oraz martwe natury (np. „Hinduski wazon”), w których prezentowała bogactwo efektów świetlnych, różnicujących kolorystykę oraz nastrojowość obrazów.
 
 
Hanna Rudzka-Cybisowa malowała niekiedy też portrety, na których utrwalała wizerunki przyjaciół. Artystka traktowała portrety jako bardzo osobisty przejaw działalności twórczej, o czym świadczy choćby fakt, że nigdy nie wykonała podobizny na zamówienie. Na obrazach z wizerunkami przyjaciół można dostrzec ślady fascynacji koloryzmem, lecz występują one w mniejszym stopniu, niż ma to miejsce w przypadku pejzaży, martwych natur lub widoków wnętrz. Każdy portret autorstwa Hanny Rudzkiej-Cybisowej był nie tylko odwzorowaniem rysów twarzy postaci, lecz także zapisem jej wewnętrznych przeżyć i najistotniejszych cech charakteru (vide „Portret Heleny Blum”).
 
W przeciwieństwie do pozostałych twórców Komitetu Paryskiego, artystka przez całe życie pozostawała wierna idei, nakazującej traktować dzieło jako jednorodną. malarską tkankę, która rządzi się własnymi prawami.
 
Nina Kinitz, 24 stycznia 2011

Share

Written by:

3 883 Posts

View All Posts
Follow Me :